Pokłon lekarzy dla 11-letniego chłopca, który umarł na raka mózgu – stał się bohaterem.

Każde dziecko marzy o tym by kiedyś zostać superbohaterem. Intrygująca maska, długa peleryna i super moce robią ogromne wrażenie!

Superbohaterem postanowił również zostać 11- letni chłopiec o imieniu Liang Yaoyi, pochodzący z prowincji Guangdong w południowych Chinach. Nie posiadał on jednak kolorowego kostiumu. Miał za to… raka mózgu. Chłopiec mając 9 lat dowiedział się, że w jego mózgu rozwija się nowotwór. Niestety guz był nieoperacyjny.

Pomimo młodego wieku, Liang był niezwykle dojrzały. Wiedząc, że czeka go śmierć wyznał swojej matce, że chce, aby jego narządy zostały przekazane chorym. Chciał, by jego narządy mogły żyć w kimś innym, ratując tym samym życie innych.

Liang zmarł mając 11 lat. Okazało się, że możliwe jest przeszczepienie jego wątroby i nerek potrzebującym. Tym samym chłopiec uratował życie dwóm innym osobom.

Personel medyczny był niezwykle poruszony dojrzałością i odwagą 11- letniego Lianga. Zachowało się zdjęcie ukazujące lekarzy kłaniających się przed chłopcem, oddając mu tym samym największy szacunek.

Jak wysoka jest potrzeba?

Z każdym upływem dwóch sekund, w Stanach Zjednoczonych ktoś potrzebuje krwi. W Polsce krew jest równie potrzebna. Dawcą może zostać niemal każdy. Wystarczy zgłosić się do najbliższego Centrum Krwiodawstwa, które mieści się niemal w każdym szpitalu.

Często organizowane są również zbiórki krwi w szkołach, remizach strażackich, ośrodkach kulturowych. Przed każdą donacją jesteśmy badani przez lekarza oraz wypełniamy stosowną ankietę. Sam pobór krwi trwa tylko kilka minut i jest bezbolesny, a satysfakcja i duma jest nie do opisania!

Białaczka to nowotwór szpiku kostnego. Na chorobę tą zapadają osoby w każdym wieku, również dzieci. Często jedyną szansą na wyleczenie i uniknięcie śmierci jest przeszczep szpiku. Do bazy dawców szpiku może zapisać się niemal każdy z nas.

Więcej informacji znajdziesz na stronie dkms.pl. Być może Twój bliźniak genetyczna czeka właśnie na Twoją pomoc.

W chorobach przewlekłych, dochodzi często do całkowitego wyniszczenia danego organu. Jedynym ratunkiem może być wtedy przeszczep narządu, czyli transplantacja.

Rozmawiając z rodziną na temat chęci zastania dawcą, możemy po śmierci zostać bohaterami, tak jak 11- letni Liang. Może nie warto zabierać narządów do nieba, skoro mogą się one przydać tu – na ziemi.